W sierpniu odwiedzilem Bruksele gdzie spotkalem sie z Krysia i Markiem. Poniewaz na miejscu bylem ok 20 w ten sam dzien udalo sie zaczerpnac beglisjskiego powietrza aby kolejnego dnia ruszyc z impetem i zwiedzic jak najwiecej. Z samego rana szybkim krokiem ruszylem w miasto. Dzien rozpoczalem oczywiscie od…….. KAWY w jednej z kawiarni. Ciekawa architektura, miejscami uliczki przypominaly mi Paryz, zreszta zroznicowanie kolorystyczne rowniez ;)

Sprobowalem frytek, czekoladek, kolejnych kaw, zobaczylem figurki sikajacego chlopca :) (to jest szaaaaaaaaaał). Roznorodnosc kultur spowodowala, ze jeszcze bardziej chcialo mi sie robic zdjecia, sprobowac fotografii ulicznej, ktora wymaga wiekszej odwagi, nigdy nie wiesz jak czlowiek moze zareagowac na robienie mu zdjec.

Ponizej lista miejsc, w ktorych sie znalazlem zaczynaja od wieczornej przechadzki:
1. Stacja metra Maelbeek/Maalbeek (miejsce zamachu bombowego z 2016)
2.Parlament Europejski (szybki strzal)
3. Cathedrale St. Michael (Katedra Świętego Michała i Świętej Guduli)
4. Royal Gallery od St. Hubert
5. Grand Place
6. Elizabeth Chocolatier (Mniam)
7. Budki z frytkami belgijskimi (polecam!)
8. The Collector Records and Cd’s (ogromny sklad winyli)
9. Starbucks (kawa i ciastko…. i galaretki)
10. Manneken Pis (Sikajacy Chlopiec)
11. Palac Krolewski
12. Royal Place
13. Park Mont des Arts
14. Dzielnica Europsjka
15. Parlament Europejski (wolny strzal, obiad w stolowce parlamentu)
16. Dom Historii Europejskiej (po prostu HIT, za free, kilka pięter historii, potrzebne z pól dnia, ja mialem 1,5h)
17. … a ponadto cale mnostwo uliczek, kamienic, parkow, galerii z czekoladkami i ludzi, ludi i ludzi!

P.S. Pojade tam jeszcze!